Ot, zwyczajny, a jednak razem z tym smakiem podróżuję w czasie do wspaniałego i beztroskiego dzieciństwa.
Na ciasto:
½ szklanki suchego maku
½ szklanki mleka
20 dag miękkiego masła
1 szklanka cukru
3 duże jajka
1 cytryna (otarta z niej skórka i wyciśnięty sok)
2,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Syrop:
sok wyciśnięty z 1 cytryny
¼ szklanki wody
1/3 szklanki cukru
1 łyżka masła
Wykonanie:
Mak zalewamy mlekiem i odstawiamy na pół godziny.
Ucieramy masło z cukrem, wbijamy po jednym jajku, po każdym
krótko miksując, a następnie dodajemy do masy sok i skórkę otartą z cytryny
oraz mak z mlekiem.
Łączymy całość z mąką oraz proszkiem do pieczenia.
Masę przekładamy do wysmarowanej masłem tortownicy.
Pieczemy w tem. 200’C przez 50 minut.
Przygotowujemy sos: mieszamy wszystkie jego składniki w
rondelku i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści. Zwiększamy ogień i gotujemy
jeszcze 2 minuty, aż sos nieco zgęstnieje.
Upieczone ciasto nakłuwamy na całej powierzchni patyczkiem
do szaszłyków i polewamy je sosem.
Smacznego!
Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń