Ponieważ Dzień Kobiet pachnie czasami PRL, zostaję dziś w tej epoce, również w kwestii gastronomicznej.
Proponuję rozpocząć dzień awanturką. Tylko nie międzyludzką, bo po takiej raczej stracimy wszelaki apetyt, nawet na przepyszna pastę - awanturkę z bryndzy, sardynek i innych znakomitości.
Składniki:
12dag bryndzy
8 dag sera pleśniowego lazur błękitny
puszka sardynek w oleju
1 łyżka oliwy z oliwek
1 ogórek konserwowy
1/3 papryki konserwowej
3 łyżki posiekanego szczypiorku
Wykonanie:
Ogórek obieramy i siekamy jak najdrobniej. Drobno siekamy również paprykę.
Sardynki rozcieramy z serami, dolewamy oliwę, dodajemy ogórek, paprykę i szczypiorek. Mieszamy wszystkie składniki i gotowe!
Całkiem apetycznie to wygląda
OdpowiedzUsuń