Tymi bajecznie smakującymi placuszkami pachnie moje ukochane miasto w Hiszpanii – Kadyks.
Krewetki zasmażane w cieście to przysmak, którego można uświadczyć w całej prowincji Kadyks jako tapa, gorące, prosto z patelni z kieliszkiem zimnego sherry.
Oryginalnie do placuszków używa się malutkich, przejrzystych krewetek razem z łupinkami - camarones. Odławiane są one na mulistym płytkim wybrzeżu, w miejscach pozyskiwania soli morskiej. W naszej szerokości geograficznej, jako ich substytut świetnie sprawdzą się krewetki koktajlowe.
Tapa dla 2 osób:
3 łyżki mąki pszennej lub mąki z ciecierzycy
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki sody oczyszczonej
½ łyżeczki pimentonu (hiszpańskiej papryki)
1 łyżka potkanej natki pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
6 łyżek zimnej wody
1 łyżka cebuli drobno posiekanej
oliwa z oliwek do smażenia
Wszystkie składniki mieszamy łyżką i smażymy małe placuszki na złoty kolor. Podajemy gorące z kieliszkiem sherry lub zimnym piwem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz