Polowałam na te morskie maleństwa od dłuższego czasu aż
wreszcie je upolowałam (w Makro). Małe ośmiornice rzadko pojawiają się w
sklepach, ale jak w końcu są, dają mi radość niczym wyczekany prezent.
Wyczarowałam z nich sałatkę w stylu śródziemnomorskim,
skropioną sporą dawką oliwy z oliwek, z wyraźnie wyczuwalnym dodatkiem czosnku,
ostrej papryki, soku z cytryny, a całości dopełnia świeżość natki pietruszki.
Spróbujcie!
Składniki (dla 4 osób jako przystawka/2 jeśli zamierzacie je
zjeść na danie główne)
4 średniej wielkości ziemniaki
garść natki pietruszki
4 ząbki czosnku
2 małe ostre papryczki (ewentualnie pół łyżeczki suszonej
papryki chili)
sok wyciśnięty z 2 cytryn
2/3 szklanki oliwy z oliwek
sól do smaku
Wykonanie:
Robimy sos – obrane ząbki czosnku i papryczki kroimy w
plasterki. Do oliwy z oliwek dodajemy czosnek, ostrą paprykę oraz sok z
cytryny, mieszamy. Będzie to zarówno nasza marynata do ośmiornic, jak również
sos.
W 1/3 ilości sosu marynujemy ośmiornice (najlepiej całą noc w lodówce).
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, ale uważajmy, żeby ich nie
rozgotować – mają być miękkie, ale także sprężyste i zwarte.
W garnku zagotowujemy szklankę wody, kiedy zacznie wrzeć
wrzucamy ośmiornice razem z marynatą. Gotujemy do miękkości około 45 minut.
Po ugotowaniu odcedzamy na sitku.
Ziemniaki obieramy, kroimy w zgrabną kostkę.
W misce łączymy wszystkie składniki sałatki: ugotowane
ośmiorniczki, ziemniaki, pozostały sos i posiekaną natkę pietruszki. Solimy do
smaku, mieszamy i podajemy, najlepiej w temperaturze pokojowej w
akompaniamencie dobrze schłodzonego białego, wytrawnego wina. Smacznego!
osmiorniczki :D ojej :D
OdpowiedzUsuńjestem miłośniczką ośmiorniczek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
pięknie podane:))Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuń