To ciasto to prawdziwa gratka dla wielbicieli gorzkiej czekolady. Dzięki dodatkowi chilli czuć lekko ostry posmak na języku. Uwielbiam to ciasto na ciepło z bitą śmietaną i owocami z konfitury albo świeżymi (super sprawdzą się w tej roli wiśnie, maliny i truskawki).
„Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło. Jak narazie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej.”
~ Dave Barry
Składniki:
3 tabliczki gorzkiej czekolady (30 dag)
20 dag masła
5 jajek
1 szklanka cukru
1/3 szklanki mąki pszennej
½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki chilli
Przygotowanie:
Roztapiamy masło z czekoladą i odstawiamy do ostygnięcia.
Jaja z cukrem ubijamy mikserem na najniższych obrotach. Dodajemy mąkę z proszkiem dopieczenia, chilli, rozpuszczoną czekoladę z masłem i krótko miksujemy.
Przekładamy do natłuszczonej i wysypanej kaszą manna formy (tortownicy o średnicy 26 cm ). Pieczemy 35 minut w 180’C.
Świetnie musi smakować z tą chili, jadłam czekoladę z chili, super podkreśla smak
OdpowiedzUsuńale ciężkie, niesamowicie czekoladowe ciasto! wilgotne i sycące. och.
OdpowiedzUsuńno, a chili dodatkowo świetnie wzbogaca smak ;]
Świetne połączenie - ja z kolei robię czasem mini-czekoladowe muffinki z chilli i absolutnie je uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńO tym że czekolada z chili się dobrze dogaduje wiedziałam od zawsze, ale na pomysł "zaciastowania" tych dwóch składników razem nie pomyślałam. Dobrze, że trafiłam tutaj ;) Wygląda wspaniale...
OdpowiedzUsuńMuffiny też muszą być super :)
OdpowiedzUsuńCiasto, na które podałam przepis jest pyszne. Jak raz upieczecie, to trafi na listę Waszych popisowych deserów ;) mozna dosypać więcej chilli, pozdrawiam :)