wtorek, 15 listopada 2011

Kadyks


Do odwiedzenia takich miast w Hiszpanii jak Barcelona, Madryt, Sewilla, Granada czy Santiago de Compostela nikogo nie trzeba chyba przekonywać, a czy słyszeliście coś o Kadyksie?!? Jeśli nie to czas najwyższy nadrobić te luki, bo to miasto w niczym nie ustępuje wyżej wymienionym! Co czyni z Kadyksu i jego regionu miejsce wyjątkowe?
 Po pierwsze – historia. Miasto założone przez Fenicjan około 1100 roku p.n.e. i uchodzi za jedno z najstarszych w Europie. Przechodziło pod władze Kartagińczyków, Rzymian, a później Arabów. W XVIII wieku uzyskało monopol na handel z Nowym Światem i rozkwitało jako miasto posiadające największy port w Hiszpanii. To tu została uchwalona pierwsza konstytucja narodowa w 1812 roku, a po tym wydarzeniu Kadyks na krótko stał się stolicą Hiszpanii.
Po drugie – położenie. Miasto leży na półwyspie, połączone jest z lądem cienkim przesmykiem, z każdej strony otoczone oceanem. Daje to niesamowitą możliwość delektowania się pięknem starówki, zabytków, a zaraz potem wygrzewania się na miejskich plażach, kąpieli w ciepłych wodach czy uprawiania surfingu, dla którego warunki są tu znakomite.
Po czwarte – zabytki i klimat gwarnych uliczek starówki. Do najpiękniejszych zabytków Kadyksu należy barokowa Katedra z pyszniącą się w południowym słońcu złotą kopułą. Katedra skrywa w sobie grób urodzonego w Kadyksie słynnego kompozytora  Manuela de Falli.
Nad miastem króluje wieża widokowa Torre Tavira z camera obscura, rodzajem ruchomego zwierciadła, które odbija całe miasto. Dzięki systemowi luster można dotrzeć do najodleglejszego zakątku miasta.
Będąc w Kadyksie uwielbiam odwiedzać stare mercado, wsłuchiwać się w odgłosy targujących się ludzi i podziwiać kolory i kształty słodkich owoców i świeżo wyłowionych z oceanu owoców morza. Niedaleko rynku, na Plaza Topete 4 znajduje się najlepsza w mieście freidurias (smażalnia ryb). Pescado frito, smażoną rybę od rekina po kalmary podają na wynos, można ją zjeść n pobliskiej plaży lub uroczym placu.
Po trzecie – kultura. Południe Hiszpanii słynie z flamenco, namiętnego połączenia śpiewu, gry i tańca, który trzeba zobaczyć i poczuć. Kadyks o każdej porze roku oferuje niesamowite fiesty. Do najciekawszych należy karnawał obchodzony na początku marca, tak hucznie, że dorównuje karnawałowi w Rio de Janeiro czy Wenecji. Spektakularnie obchodzi się też Wieli Tydzień w kwietniu oraz obchody związane ze świętem patronki miasta 7 października – Matki Boskiej Virgen del Rosario.
Po czwarte – okolica. Kadyks jest świetną bazą wypadową do Parku Narodowego de Donana. Tutaj na ucztę złożoną ze skorupiaków zatrzymują się Flamingi olbrzymie. Bagna i wydmy są zimą schronieniem dla tysięcy wędrownych ptaków. Azyl w parku znalazł też daniel, jeleń szlachetny, orzeł cesarski i zagrożony wyginięciem hiszpański ryś.
Po nasyceniu się pięknem przyrody warto wyruszyć do miasta Jerez de la Frontera - stolicy sherry. Wycieczka po Bodega Gonzales Byass kończy się degustacją trunków i tapas. Tuż za rogiem bodegi znajdziemy pomnik papieża Jana Pawłą II, który pięcionawowy, zapierający dech swoim ogromem kościół, podniósł rangą w hierarchii kościelnej i uczynił katedrą.
Po piąte, na wyjątkowość Kadyksu składa się jeszcze… Wymieniać można by jeszcze długo – kuchnia, wydarzenia kulturalne, przyjaźnie nastawieni mieszkańcy, rewelacyjna baza noclegowa, ale chyba już dalej nie muszę Cię zachęcać do odwiedzenia tego niesamowitego miasta…


Jak dojechać?
Linią lotniczą Ryanair – lot z Wrocławia lub Krakowa do Malagi kosztuje z opłatami lotniskowymi od 240 zł/osoba. Z lotniska samochodem podróż do Kadyksu trwa ok. 4 godziny.
Wynajem samochodu na lotnisku – polecam firmę GOLDCAR rental, samochód klasy ekonomicznej kosztuje 11Euro za dzień, jest tez możliwość zwrócenia go na innym lotnisku.
Dobre połączenia są też z Jerez de la Frontera, ale lot jest z przesiadką w Londynie lub Frankfurcie.

Gdzie spać?
Sercotel Itaca Hotel Jerez ****, Jerez de la Frontera, - klimatyczny hotel położony w samym centrum miasta, w XVIV wiecznym kościele, dobra cena do wysokiej jakości, plus za rewelacyjne śniadania, minus za brak parkingu
Hotel Avenida Playa **, Zahara de los Atunes, Hotel położony 50 m od pięknej plaży, pokój dwuosobowy ze śniadaniem 38 Euro, pół godziny drogi od Kadyksu

Co w menu?
- GAZPACHO - chłodnik z pomidorów, czosnku, czerwonej papryki, idealny na upały
- GAZPACHO BLANCO – swój rodowód zawdzięcza Maurom, esencja mleka migdałowego i czosnku. Gazpacho podaje się z białymi winogronami, prawdziwy rarytas!
- JAMON IBERICO – szynka produkowana z odmiany czarnych świń karmionych żołędziami
- TAPAS – to mała porcja potrawy, podawana do szklaneczki piwa lub kieliszka sherry
- TOCINO DE CIELO – pyszny deser mleczno- jajeczny z karmelową polewą, przypomina popularny na północy Hiszpanii flan















1 komentarz:

  1. Z chęcią bym się tam wybrała:) Wszystko zapowiada się wspaniale, jedzenie też:)

    OdpowiedzUsuń