Świeża mozarella, szynka parmeńska, kapary, bazylia i pomidory. Z tych składników po prostu musi wyjść coś pysznego. I rzeczywiście, ten przepis to pomysł na przepyszną kolację, przystawkę lub lekki obiad.
‘Al forno’ znaczy po włosku nic innego jak po prostu ‘z pieca’.
Zapiekaną mozarelle podaję z bagietką lub bułką rzymską i kieliszkiem czerwonego wina.
Składniki dla 2 osób:
2 duże kulki mozarelli
4 plastry szynki parmeńskiej
2 łyżki kaparów
świeże liście bazylii (można zastąpić łyżeczka suszonej)
Na sos:
1 puszka pomidorów pelati
1 ząbek czosnku posiekany
1 mała cebula posiekana
1 łyżka oliwy
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
1. Sos: na oliwie podsmażamy cebulę z czosnkiem. Dodajemy pomidory i dusimy 5 minut na dużym ogniu, mieszając, co jakiś czas, aż powstanie gęsty sos. Doprawiamy solą i pieprzem.
2. Każdą mozarelle zawijamy w 2 plastry szynki parmeńskiej.
3. W naczyniu do zapiekania wykładamy sos, na nim mozarelle, posypujemy kaparami i bazylią.
4. Pieczemy 10 minut w temperaturze 200’C (piekarnik nastawiony na funkcję grill).
Smacznego!
Takie proste danie, a istna REWELACJA! Zapisuję i po prostu muszę kiedyś spróbować! :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny blog pełen pięknych zdjęć i smakowitości. W dodatku Kadyks, do którego mam wielki sentyment. Zostaję tutaj na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzęsto robię sobie takie śniadanie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te smaki,składniki...
Przeboskie danie, proste i wykwintne. Kolacja idealna; ) I piękny blog przy okazji, pierwszy raz tu jestem a już dałam się oczarować : )
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :) Do usłyszenia :)
OdpowiedzUsuń