Najbardziej lubimy je w leniwe niedzielne poranki, na dobry początek dnia. Przygotowanie zajmuje chwilę, ale ta bomba witaminowa to zastrzyk energii na resztę dnia. Na kolację smakuje równie dobrze. Słabe zdjęcie jest wynikiem ogromnego głodu, który nie mógł wytrzymać ani sekundy dłużej, żeby się spróbować chociaż kawałeczka ;)
Składniki:
2 torlille najlepiej kukurydziane, ale mogą być też pszenne
1 awokado, obrane i pokrojone w kostkę
sok z limonki do skropienia awokado
2 jajka
2 łyżki oliwy
4 łyżki sera feta, pokruszonego
1 łyżka świeżej kolendry lub natki pietruszki posiekanej
1 łyżka cebulki dymki, posiekanej
Na salsę chipotle:
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
½ pęczka świeżej kolendry, posiekanej
1 cebula posiekana drobno
sok z ½ limonki
sól
1 papryczka chili chipotle drobno posiekana (można zastąpić ½ łyżeczki sproszkowanego chili)
szczypta cynamonu
szczypta mielonego kminku
1. Wszystkie składniki salsy dokładnie mieszamy.
2. Kiełbasę chorizo kroimy w plasterki i podsmażamy na patelni bez tłuszczu (kiełbasa ma w sobie dużo tłuszczu, który się wytopi).
3. Na suchej patelni podgrzewamy tortille i wykładamy na ogrzany talerz.
4. Przygotowujemy jajka sadzone na oliwie (tak, żeby żółtko zostało płynne w środku).
5. Na tortili układamy kiełbasę chorizo, jajko, ser, awokado, salsę. Posypujemy kolendrą i cebulką dymką.
Smacznego i spokojnej nocy.
Wygląda smakowicie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń