Gdyby można było wymazywać pewne wspomnienia z pamięci, z chęcią wymazałabym cały wczorajszy dzień. Nieudany, od momentu wstania lewą nogą, do momentu zaśnięcia. Na szczęście dziś wstał lepszy dzień, wszyscy obudziliśmy się w dobrym nastroju skorym do psot i figli, a żeby osłodzić sobie wczorajszą gorycz zaczęliśmy dzień na słodko. Przepis pochodzi z ksiązki angielskiej bogini kuchni – Nigelli Lawson.
Po tym deserze każdemu poprawi się humor J
Składniki:
1 dojrzały ananas
Na sos:
125 ml likieru kokosowego Malibu
120 ml śmietanki kremówki 30%
Przygotowanie:
1.Obieramy ananasa i kroimy go w podłużne kawałki. Układamy ananasa na blasze wyłożonej folią aluminiową i posypujemy cukrem brązowym.
2.Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200’C (z funkcją grilla) i pieczemy tak długo, aż cukier się skarmelizuje a ananas zbrązowieje.
3.W rondelku rozpuszczamy czekoladę z Malibu, pod koniec dodajemy śmietankę.
4. Ananasa wykładamy na talerz. Sos możemy przelać do miseczki i robić sobie fondue maczając ananasa w czekoladzie, lub polać sosem ananasa. Smacznego J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz